Szwecja jest stawiana za wzór, jeśli chodzi o opiekę zdrowotną. Pojawia się pytanie, czy z dobrodziejstw owej służby zdrowia mogą korzystać również Polacy? Jakie warunki należy spełnić, by skorzystać z usług szwedzkiej służby zdrowia?

Na początek trochę liczb

Często podkreślamy jak blado na tle szwedzkiej (i nie tylko) służby zdrowia, wyglądają polskie przychodnie i szpitale. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę fakt, że każdego roku Szwedzi wydają na służbę zdrowia aż 47 miliardów rocznie (14 miliardów więcej od nas) to różnica ta staje się wręcz oczywista. Nie zapominajmy też o tym, że Szwedów jest 3.5 raza mniej niż Polaków…

Jak to działa w Szwecji?

Załóżmy, że hipotetyczny Polak chce osiedlić się w Szwecji i zyskać szwedzkie obywatelstwo (i przy okazji dostęp do opieki medycznej w Szwecji). Jego pierwszym celem musi być szwedzki Urząd Imigracyjny. Po złożeniu w nim wniosku rejestracyjnego automatycznie staje się on rezydentem.

Oczywiście sam status rezydenta nie wystarcza, by skorzystać ze szwedzkiej służby zdrowia. Drugim warunkiem jest posiadanie pracy na terenie Szwecji.

Ludzkie przepisy w Szwecji

Opieka medyczna w Szwecji funkcjonuje o wiele lepiej niż w Polsce ponieważ… wiążą ją bardzo restrykcyjne przepisy, dotyczące czasu oczekiwania na pomoc medyczną.

Jeśli czeka nas zabieg nie ratujący życia, maksymalny okres oczekiwania na niego to 90 dni. Z kolei oczekiwanie na wizytę u lekarza pierwszego kontaktu nie może być dłuższe niż 7 dni.

Nasi rodacy mieszkający w Szwecji muszą dopłacać do szwedzkiej służby zdrowia. Dopłata dotyczy zarówno wizyt u lekarza pierwszego kontaktu, jak też operacji czy innych zabiegów. Na przykład za każdy dzień w szpitalu należy zapłacić 80 SEK. Należy jednak pamiętać o tym, że… rząd Szwecji ustalił, że w ciągu roku nie można wydać na leczenie więcej, niż 900 SEK. W przypadku przekroczenia tej kwoty, cała nadwyżka jest finansowana przez państwo.

Jak widać, służba zdrowia może mieć ludzkie oblicze.